Turystka

Być może jest to pewien banał i łopatologiczne uproszczenie, z drugiej strony to wciągający thriller katastoficzno-kryminalny, osnuty wokół niebywale aktualnego tematu. Warto przeczytać, zwłaszcza biorąc pod uwagę niewielką objętość te lektury.

Być może jest to pewien banał i łopatologiczne uproszczenie, z drugiej strony to wciągający thriller katastoficzno-kryminalny, osnuty wokół niebywale aktualnego tematu. Warto przeczytać, zwłaszcza biorąc pod uwagę niewielką objętość te lektury.

Hmm, wyobraź sobie, że wpierw w pracy dochodzi do czegoś niemiłego — potem wysyłają cię na urlop któremu odmówić nie możesz. I jakby nie było wystarczająco dziwnie to jesteś świadkiem tego jak wszyscy próbują doprowadzić do katastrofy biologicznej. W którym momencie nie zauważyłam, że odbywam ostry trip po tęczy? Zdecydowanie nie dla każdego — ale ma niezłe momenty.

Hmm, wyobraź sobie, że wpierw w pracy dochodzi do czegoś niemiłego — potem wysyłają cię na urlop któremu odmówić nie możesz. I jakby nie było wystarczająco dziwnie to jesteś świadkiem tego jak wszyscy próbują doprowadzić do katastrofy biologicznej. W którym momencie nie zauważyłam, że odbywam ostry trip po tęczy? Zdecydowanie nie dla każdego — ale ma niezłe momenty.

Kiedy sięgałam po tę książkę, wydawało mi się, że będzie ona o czymś zupełnie innym. Zwroty akcji zupełnie mnie zaskoczyły. Niepokojąca atmosfera trzymała mnie w napięciu do samego końca. Idealny komentarz obecnych czasów.

Kiedy sięgałam po tę książkę, wydawało mi się, że będzie ona o czymś zupełnie innym. Zwroty akcji zupełnie mnie zaskoczyły. Niepokojąca atmosfera trzymała mnie w napięciu do samego końca. Idealny komentarz obecnych czasów.

Świetna książka. Porusza ważne problemy dzisiejszego świata. Ludzie ogarnięci żądzą pieniędzy i władzy zrobią wszystko, by to osiągnąć. Polecam

Świetna książka. Porusza ważne problemy dzisiejszego świata. Ludzie ogarnięci żądzą pieniędzy i władzy zrobią wszystko, by to osiągnąć. Polecam

Ko Yona pracuje w biurze turystycznym i w ramach wyjazdu służbowego jedzenie ocenić jedną z wycieczek. W swojej pracy jest molestowana i też właściwie grozi jej zwolnienie, więc nie wiem czy w takiej sytuacji ktoś wysyła pracownika na delegacje. Yona odkrywa przerażający plan mieszkańców a właściwie włodarzy wyspy, który zakłada wzrost zainteresowania turystów ich wyspa. Tylko ze wszystkie wycieczki organizowane przez to biuro podróży są śladami katastrof.
Czytałam kilka katastroficznych książek w swoim życiu, kilka o katastrofach klimatycznych, ale Turystka jako jedna z niewielu nie poruszyła moich emocji. Mamy tutaj katastrofę mieszkańców, naszej głównej bohaterki i w ogóle czarne strony branży turystycznej, ale to czego zabrakło to emocji. Jestem ciekawa na ile wynika to z różnic kulturowych.

Ko Yona pracuje w biurze turystycznym i w ramach wyjazdu służbowego jedzenie ocenić jedną z wycieczek. W swojej pracy jest molestowana i też właściwie grozi jej zwolnienie, więc nie wiem czy w takiej sytuacji ktoś wysyła pracownika na delegacje. Yona odkrywa przerażający plan mieszkańców a właściwie włodarzy wyspy, który zakłada wzrost zainteresowania turystów ich wyspa. ...

Niepokojąca książka w każdym poruszonym wątku - w pierwszej części, gdzie mamy opis korporacyjnych zagrywek, w drugiej - służbowa podróż Yony na Mui, oraz trzecia - od chwili odłączenia się od grupy i powrotu na wyspę. Czytało mi się bardzo szybko, a od końcówki nie umiałam się zupełnie oderwać. To ostrzeżenie, że człowiek jest nikim wobec sił natury. Jakikolwiek scenariusz, który ludzkość próbuje napisać, jest niczym wobec żywiołów i odgórnego planu.

Niepokojąca książka w każdym poruszonym wątku - w pierwszej części, gdzie mamy opis korporacyjnych zagrywek, w drugiej - służbowa podróż Yony na Mui, oraz trzecia - od chwili odłączenia się od grupy i powrotu na wyspę. Czytało mi się bardzo szybko, a od końcówki nie umiałam się zupełnie oderwać. To ostrzeżenie, że człowiek jest nikim wobec sił natury. Jakikolwiek...

Dziwna książka, ale całkiem niezła.

Dziwna książka, ale całkiem niezła.

Ciekawy pomysł i naprawdę dobre wykonanie!

Ciekawy pomysł i naprawdę dobre wykonanie!

Plusem na pewno jet budowanie przez autorkę takiej gęstej niepokojącej atmosfery. Z drugiej jednak strony jako czytelnik w ogóle nie byłam zaangażowana w historię. Autorka chciała poruszyć ważne tematy, ale wyszło bez szału, raczej tak nudno. Konsumpcjonizm, molestowanie, pokazanie, że wszystko jest na sprzedaż nie jest niczym nowym i nic odkrywczego książka nie oferuje. Żeby to jeszcze było lepiej ukazane, żeby były jakieś emocje i przemyślenia głównej bohaterki. Cała ta sytuacja, w której bohaterka się znalazła jest dziwna i niewiarygodna. Krótka książka, a ja męczyłam się niemiłosiernie.

Plusem na pewno jet budowanie przez autorkę takiej gęstej niepokojącej atmosfery. Z drugiej jednak strony jako czytelnik w ogóle nie byłam zaangażowana w historię. Autorka chciała poruszyć ważne tematy, ale wyszło bez szału, raczej tak nudno. Konsumpcjonizm, molestowanie, pokazanie, że wszystko jest na sprzedaż nie jest niczym nowym i nic odkrywczego książka nie oferuje....

Treściwa, mroczna satyra na współczesny kapitalizm i konsumpcjonizm. Polecam

Treściwa, mroczna satyra na współczesny kapitalizm i konsumpcjonizm. Polecam